nowe życie , nowy czas ..

Witajcie

 Trochę czasu mnie nie było , za co bardzo przepraszam , ale tyle się zmienia w ostatnim czasie i nie wyrabiam na zakrętach ...

Dziś trochę o sporcie i zdrowym odżywianiu ...

Teraz na topie jest dbanie o swe ciało na lato i cały czas . Co raz więcej powstaje blogów o sporcie i zdrowym odżywianiu .... Dzięki temu w sumie i ja podjęłam się wyzwaniu by coś zmienić w sobie i swoim życiu .. Tak ! Ja też przeszłam na dietę i uczęszczam na siłownię .

Co mnie do tego skłoniło ? 

Wciąż widzę motywacje Ewy Chodakowskiej - jak pewnie większość z was śledzę jej profil , korzystam z instagrama i widzę wiele kobiet o pięknym -zgrabnym i wysportowanym ciele (choć wiele kobiet genetycznie ma szczupłe ciało , ja niestety nie ) , ale co najważniejsze widzę siebię w lustrze , swoje ubrania i ciuchy w sklepach , które bardzo bym chciała nałożyć lecz to nie możliwe, ponieważ wyglądałabym jak postrach świata i zniszczyłabym urok tak pięknych ubrań i widzę swoje stare zdjęcia , gdy byłam szczuplejsza o 20kg ...

Motywacja 

-jak pisałam wyżej , wszystkie metamorfozy , które widzę w internecie 

-widzę siebię jak bardzo się zaniedbałam lecz też to nie była do końca moja wina lecz leków , które musiałam zażywać 

-no i moje stare zdjęcia ... nie aż tak stare , bo sprzed 2 lat...

Ciężko jest się zmotywować , ja nadal potrafię przekąsić coś zakazanego między posiłkami w mej diecie , ale po prostu nie daję rady .. Lecz staram się jak mogę i nie poddaję się , po prostu jem kolejne posiłki jak trzeba !!

Co prawda poszłam trochę inną drogą niż Ewa Chodakowska itp. ponieważ mam bardzo słabą motywację i potrzebuję kogoś kto mi nad głową będzie kibicował i pomagał - wynajęłam trenera personalnego ..

Puki co mija 2tydzień . Z ciała widzę , że mi ubywa cm - na wagę nie patrzę , bo trener mi zabronił , ponieważ to ciało się zmienia w centymetrach , a nie na wadze .. Niedługo będziemy robić skan , który pokaże mi ile zżuciłam przez ten czas tłuszczu itp.

Mam nadzieję , że osiągnę to co bardzo chcę i staram się jak mogę ... Najbardziej opada mi motywacja przez to iż po utyciu wielu kg w krótkim czasie powstały mi blizny(rozstępy ) , ale myślę , że z czasem przyzwyczaję się do nich i będę cieszyć się z nowego ciała do którego dąże ... jak tylko uda mi się uzyskać wymarzony efekt na pewno wam się tym pochwalę , a teraz proszę też o trochę motywacji od was - to na pewno także bardziej podbuduje moją świadomość i chęć dążenia do celu ..


Jeśli byście chcieli wiedzieć ile ważę .. to moja waga aktualna to 73kg choć wyglądam na więcej , ale cóż ! Czego nie robi się dla siebie i swego lepszego samopoczucia ?

Jeśli macie tak jak ja - próbujcie - nie poddawajcie się ! 

Emilka :)